Pobierz aplikację betfan na telefon
GP POLSKI: KTO ZOSTANIE MISTRZEM ŚWIATA? ZMARZLIK CZY ŁAGUTA?

Artiom Łaguta i Bartosz Zmarzlik idą łeb w łeb i wciąż nie wiadomo kto zostanie tegorocznym indywidualnym mistrzem świata. Obaj w tym sezonie mają po cztery wygrane Grand Prix, a w klasyfikacji generalnej Rosjanin wyprzeda Polaka tylko o punkt. Ciekawie zapowiada się także rywalizacja pomiędzy Emilem Sajfutdinowem a Frederikiem Lindgrenem. Oni powalczą o brązowy medal. Dwie ostatnie rundy mistrzostw świata zostaną rozegrane na Motoarenie im. Mariana Rosego w Toruniu.

Dominacja Łaguty i Zmarzlika

Rosjanin i Polak wygrali łącznie 8 z 9 dotychczas rozegranych Grand Prix. Jedynym żużlowcem, który wygrał zawody, oprócz wspomnianej dwójki, jest Maciej Janowski. Triumfował on podczas inauguracji w Czechach. Zmarzlik zaliczył przeciętny początek tegorocznych zmagań o tytuł mistrzowski. Podczas dwóch Grand Prix na torze w Pradze ani razu nie stanął na podium. Jednak od tamtego momentu nie spadł poniżej drugiego miejsca. Triumfował dwukrotnie we Wrocławiu, raz w Lublinie oraz podczas zawodów w Szwecji. Łaguta również nie mógł zaliczyć startu sezonu do udanych. Inaugurujące zawody zakończył na 5. miejscu. Później było jednak już coraz lepiej i tylko raz był tuż za podium. Triumfował w drugim Grand Prix Pragi, Lublina oraz w dwóch ostatnich rundach, które rozgrywane były na torach w Rosji i Danii.

Zmarzlik lepszy na torach w Polsce

Teraz przyszedł czas na kolejne ściganie w ojczyźnie Zmarzlika. Tutaj na cztery rozgrywane w tym roku zawody, aż trzy razy triumfował aktualny mistrz świata. Rosjanin natomiast zawsze był w biegach finałowych. Walka pomiędzy tymi zawodnikami, jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego, będzie trwała aż do ostatniego biegu. Trudno wskazać, który z nich jest w tym roku najlepszy. Zmarzlik ma tę przewagę, że kończy sezon przed własną publicznością, która będzie go nakręcała na zdobycie tytułu mistrza świata i przejścia do historii tej dyscypliny sportu. Polak może stać się pierwszym żużlowcem, który zdobędzie tytuł trzy razy z rzędu. Taka sztuka nie udała się jeszcze nikomu. Ciąży na nim ogromna presja, ale już nie raz pokazywał, że nie ma z tym żadnego problemu. Łaguta natomiast mimo 31-lat na karku nigdy jeszcze nie zdobył nawet medalu indywidualnych mistrzostw świata. Może być pewny, że w tym roku to się uda, ale na pewno nie zadowoli się tylko srebrem. Rosjanin prezentuje życiową formę i zrobi wszystko, żeby zdobyć tytuł. Przed ostatni rozdział pasjonującej walki o tytuł zacznie się dziś o godzinie 19,  a ostatni jutro o tej samej porze.

Czołówka klasyfikacji generalnej po 9 wyścigach:

  1. Artiom Łaguta 158 pkt
  2. Bartosz Zmarzlik 157 pkt
  3. Emil Sajfutdinow 121 pkt
  4. Frederik Lindgren 119 pkt

Przewidywany typ: H2H Zamrzlik lepszy niż Łaguta, kurs 1,70 w ofercie BETFAN 

ZAREJESTRUJ SIĘ W BETFAN!