Pobierz aplikację betfan na telefon
F1: podsumowanie sezonu 2022

Za nami koniec sezonu 2022. Mistrzostwo Świata wygrał zasłużenie Max Verstappen. Dobra postawa kierowców Red Bulla sprawiła, że ich zespól był także pierwszy w klasyfikacji konstruktorów. Potencjał swojego bolidu nie wykorzystali kierowcy Ferrari, a dobrą formę pod koniec sezonu złapał Mercedes. Zapraszam na podsumowanie kampanii 2022 w F1.

>> POBIERZ APLIKACJĘ SPORT BETFAN NA SWÓJ TELEFON I POSIADAJ WSZYSTKIE NAJWAŻNIEJSZE SPORTOWE INFORMACJE TYPERSKIE W ZASIĘGU RĘKI <<

F1: podsumowanie sezonu 2022

Red Bull

Red Bull zgarnął w tym sezonie prawie wszystko. Mistrzem świata został Max Verstappen, a zespół wygrał klasyfikację konstruktorów. Ponadto trzeci w generalce był Sergio Perez, który do ostatniego wyścigu walczył z Leclerciem o wicemistrzostwo. Początek sezonu był jednak nieudany. Po trzech wyścigach Max Verstappen tracił do Charlesa Leclerca ponad 40 punktów. Nie dojechał do mety ani w Bahrajnie ani w Australii. Później było jednak zdecydowanie lepiej. Red Bull odrabiał straty i zdecydowanie poprawił swój bolid, a Max Verstappen pobił nawet rekord zwycięstw w jednym sezonie. Sergio Perez co prawda wygrał dwa razy, ale spisywał się bardzo nierówno, dlatego nie zgarnął tytułu wicemistrza świata.

Ferrari

Zdecydowanie zawiodło Ferrari. Przed sezonem zapowiadano, że włoski zespół będzie mocny. Potwierdziło się to w pierwszych wyścigach. Podczas GP Bahrajnu Leclerc i Sainz uplasowali się na P1 i P2. Po pierwszych wyścigach Monakijczyk był liderem klasyfikacji generalnej z ponad czterdziestopunktową przewagą. Wraz z postępem sezonu było jednak coraz gorzej. Red Bull poprawił tempo wyścigowe i włoski zespół nie miał już takiej przewagi. Ferrari zdarzały się także awarie. Mnóstwo było także błędów strategicznych, które odebrały włoskiemu zespołowi mnóstwo punktów. Leclercowi i Sainzowi także zdarzały się błędy, dlatego mimo zdecydowanie lepszego sezonu dla Ferrari niż poprzednio, należy ocenić włoski team negatywnie.

Mercedes

Mercedes miał spore problemy na początek sezonu. Ferrari i Red Bull byli zdecydowanie lepsi niż niemiecki zespół. Russell i Hamilton mieli problemy z punktowaniem i tylko dzięki błędom rywala, mogli uplasować się nieco wyżej. Tempo wyścigowe Mercedesa poprawiło się pod koniec sezonu. Podczas wyścigu o GP Brazylii udało się nawet zgarnąć dublet. Niemiecki team obudził się jednak zbyt późno i dlatego uplasował się na trzeciej pozycji w klasyfikacji generalnej.

Alpine

Alpine przez cały sezon walczyło z McLarenem o czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej. Francuski zespół prezentował się lepiej, ale często jego jednostka napędowa ulegała awarii. Gdy nie było problemów, to zarówno Ocon jak i Alonso spisywali się bardzo solidnie, dlatego zasłużenie uplasowali się na czwartej lokacie w klasyfikacji generalnej.

McLaren

Kierowcy McLarena wyglądają, jakby jechali zupełnie innymi samochodami. Lando Norris uplasował się bowiem na siódmej lokacie w generalce ze 122 punktami, a Daniel Ricciardo zdobył tylko 37 oczek, co dało mu 11. miejsce. Słaba postawa Australijczyka sprawiła, że zabraknie go podczas sezonu 2023. W jego miejsca McLaren zakontraktował obiecującego Oscara Piastriego. Być może, gdyby Daniel Ricciardo spisywał się lepiej, to Alpine nie miałoby szans z McLarenem.

Alfa Romeo

Alfa Romeo zdobył 55 punktów, czyli tyle samo co Aston Martin. Początek sezonu był dla tego zespołu wymarzony. Valtteri Bottas w dwóch pierwszych wyścigach uplasował się dwa razy na P6, a podczas GP Emilia Romagna, dojechał jako piąty. Problemy rozpoczęły się po przerwie wakacyjnej, od tamtej pory Fin zapunktował tylko dwa razy. Obok Fina jeździł debiutant – Zhou. Pierwszy rok w F1 dla Chińczyka nie był zbyt udany. Zdobył tylko sześć punktów. Pod koniec kampanii udawało mu się jednak coraz częściej pokonywać Bottasa.

Aston Martin

Aston Martin był dopiero siódmym zespołem w sezonie 2022. Reprezentowali go Sebastian Vettel i Lance Stroll. Niemiec zakończył karierę, a w jego miejsce przyjdzie Fernando Alonso. Sebastian Vettel jeździł lepiej od swojego kanadyjskiego kolegi. Szczególnie udana był końcówka sezonu, kiedy to zakończyła się runda europejska. Vettel zapunktował bowiem w aż czterech z sześciu pozostałych wyścigów. Sebastian zgarnął 37 punktów, natomiast gorzej spisujący się Lance Stroll tylko 18.

Haas

Haas nieoczekiwanie zajął ósme miejsce w klasyfikacji konstruktorów. Bardzo dobrym ruchem ze strony tego zespołu było ponowne zakontraktowanie Kevina Magnussena. Duńczyk zdobył aż 25 punktów i uplasował się na 13. pozycji w generalce. Wielkim jego sukcesem było wygranie kwalifikacji o GP Brazylii. Zdecydowanie gorzej zaprezentował się Mick Schumacher, któremu nie przedłużono kontraktu. Niemiec zdobył tylko 12 punktów.

AlphaTauri

Alpha Tauri jest rozczarowaniem tego sezonu. W poprzedniej kampanii, Pierre Gasly był w stanie często walczyć o P6 i plasował się niejednokrotnie nad kierowcami Ferrari. Teraz Francu zdobył zaledwie 23 punkty i uplasował się na 14. pozycji. Jeszcze gorszy sezon miał Yuki Tsunoda, który zgarnął tylko 12 oczek.

Williams

Ostatnim zespołem tegorocznej rywalizacji jest Williams. Zespół zdobył tylko osiem punktów i wyraźnie odstawał od reszty stawki. Punkty dla tego zespołu zdobywało ośmiu kierowców. Najlepiej spisał się Alex Albon, który punktował trzykrotnie i zdobył cztery oczka. Po dwa punkty zdobyli De Vries i Nicholas Latifi. Holender wystartował tylko w jednym wyścigu, za to Kanadyjczyk swoje jedyne dwa punkty zdobył pod koniec sezonu. Słaba postawa Latifiego spowodowała, że nie zobaczymy go w przyszłym roku w F1.

ZAREJESTRUJ SIĘ W BETFAN!