F1: kierowcy na sezon 2022

Do początku sezonu 2022 zostały niecałe trzy miesiące. Po raz kolejny doszło do roszad w poszczególnych zespołach. Sprawdź jak wygląda zestawienie kierowców na zbliżającą się kampanię.
Mercedes
Lewis Hamilton i George Russell
Brytyjczyk jest jednym z najlepszych kierowców w całej historii F1. Gwarantuje wiele wygranych wyścigów w sezonie, a także co roku stać go na walkę o mistrzostwo, dlatego nie powinien dziwić fakt, że i w kolejnej kampanii będzie reprezentować barwy Mercedesa.
Russell jeździ w F1 już od trzech lat. Brytyjczyk już dawno był przymierzany do Mercedesa, a o tym, że godnie będzie reprezentował barwy tego teamu udowodnił zastępując Hamiltona podczas GP Bahrajnu. Gdyby nie błędy zespołu podczas pit-stopów, prawdopodobnie wygrałby wyścig. Russell wskoczył na miejsce Valtteriego Bottasa.
Red Bull
Max Verstappen i Sergio Perez
Duet w Red Bullu nie uległ zmianie. Max jest mistrzem świata i prawdopodobnie jeszcze kilka razy powtórzy w przyszłości to osiągnięcie. Sergio Perez natomiast okazał się doskonałym wingmanem, dlatego nie powinien dziwić fakt, że i w kolejnej kampanii będzie reprezentował barwy tego zespołu.
Ferrari
Charles Leclerc i Carlos Sainz
Obaj kierowcy pokazali już nie raz, że potrafią jeździć i zasługują na miejsce w Ferrari. Scuderii brakowało w minionym roku tempa, aby walczyć z najlepszymi, ale nie ma wątpliwości, że ma topowych kierowców.
McLaren
Lando Norris i Daniel Ricciardo
Lando Norris pokazał, że McLaren dobrze zrobił, stawiając kilka lat temu na niego. Młody Brytyjczyk przez długi czas był piątym kierowcą w klasyfikacji generalnej, ale w ostatnim wyścigu stracił tę lokatę na rzecz Carlosa Sainza. Formę musi poprawić Ricciardo. Australijczyk nie ma za sobą udanego sezonu i jeżeli nie chce zostać odsunięty na boczny tor, to będzie musiał osiągać lepsze wyniki.
Alpine
Fernando Alonso i Esteban Ocon
Duet ten doskonale się uzupełniał. Hiszpan w barwach Alpine stanął w tym sezonie na podium, a Ocon zdołał nawet wygrać wyścig. Prezentowali dobrą formę i zasłużenie będą za rok jeździć w F1.
Alpha Tauri
Pierre Gasly i Yuki Tsunoda
Zdziwiłbym się, gdyby z Alpha Tauri odszedł Pierre Gasly. Francuz bardzo często spisywał się znakomicie i wyciskał z bolidu jak najwięcej się dało. Zdecydowanie nie można powiedzieć tego samego o Tsunodzie. Japończyk był jednym z gorszych kierowców w stawce i to nie dzięki umiejętnościom będzie jeździł w przyszłym roku.
Aston Martin
Sebastian Vettel i Lance Stroll
Wiele zespołów chciałoby mieć u siebie Sebastiana Vettela. Niemiec jest czterokrotnym mistrzem świata, a do tego był najczęściej wyprzedzającym kierowcą minionego sezonu. Bolid nie był w tym sezonie zbyt konkurencyjny, a mimo to zarówno Vettel jak i Stroll zdobyli kilka punktów. Lance rzecz jasna będzie miał zapewnione miejsce w teamie, dopóki właścicielem jest jego tata.
Williams
Alex Albon i Nicholas Latifi
Alex Albon po przerwie wróci do F1 i zastąpił w Williamsie George’a Russella. Nicholas Latifi spisuje się solidnie, zdarzało mu się nawet kilka razy pokonać Russella w bezpośredniej rywalizacji.
Alfa Romeo
Valtteri Bottas i Zhou Guanyu
Alfa Romeo jest jedynym zespołem w stawce, który w nowym roku będzie miał duet nowych kierowców. Odeszli Kimi Raikkonen, który zakończył karierę oraz Antonio Giovinazzi, który nie wykorzystał swojej szansy w F1. W ich miejsce pojawili się doskonale znany Valtteri Bottas oraz trzeci kierowca Formuły 2 – Zhou.
Haas
Mick Schumacher i Nikita Mazepin
Najsłabszy zespół w stawce utrzymał swoich kierowców, prawdopodobnie głównie ze względów finansowych, ponieważ Schumacher jak i Mazepin nie zdobyli ani jednego punktu w tym sezonie.
F1 2022 drivers lineup 🔥🤯 pic.twitter.com/R5HlxGfpRn
— gamer laith (@AbuirshaidLaith) December 16, 2021