W tym tygodniu kierowcy F1 rywalizować będą o GP Japonii. Max Verstappen nie zagwarantował sobie jeszcze mistrzostwa świata. Grand Prix Singapuru nie poszło po myśli Holendra. Kierowca Red Bulla będzie mógł zapewnić sobie tytuł na torze w Suzuce. Sprawdź zapowiedź i typy na weekend wyścigowy o GP Japonii.
Charles Leclerc przed tygodniem pokazał, że w tym sezonie nie ma sobie równych, jeżeli chodzi o czas na jednym okrążeniu. Prawdopodobnie wyprzedziłby go Max Verstappen, ale Holendrowi zabrakło paliwa, dlatego nie ukończył swojego najlepszego pomiarowego okrążenia. Charles Leclerc wygrał aż dziewięć, z siedemnastu do tej pory rozegranych kwalifikacji. Kierowca Ferrari jest więc moim zdaniem głównym faworytem do wystartowania z pierwszego pola. Tempo wyścigowe Ferrari odstaje nieco od Red Bulla, ale podczas kwalifikacji to najczęściej kierowcy Scuderii mają więcej do powiedzenia.
McLaren rywalizuje z Alpine o miano czwartego zespołu w tegorocznym F1. W dosyć dobrej formie jest ostatnio Lando Norris. Podczas GP Singapuru dojechał na czwartej pozycji. Młody Brytyjczyk jest jednym z najlepszych kierowców młodego pokolenia, co udowadnia praktycznie w każdym wyścigu. Moim zdaniem w Japonii również pokaże się z bardzo dobrej strony i znajdzie się w czołowej szóstce.
>> POBIERZ APLIKACJĘ SPORT BETFAN NA SWÓJ TELEFON I POSIADAJ WSZYSTKIE NAJWAŻNIEJSZE SPORTOWE INFORMACJE TYPERSKIE W ZASIĘGU RĘKI <<
F1: GP Japonii – zapowiedź
Max Verstappen mógł zapewnić sobie mistrzostwo świata już podczas Grand Prix Singapuru. Poprzedni weekend był jednak dla niego bardzo nieudany i dlatego musiał przełożyć świętowanie. Rywalizację na Marina Bay wygrał Sergio Perez, a drugi był Charles Leclerc – są to jedyni kierowcy, którzy mają matematyczne szanse na mistrzostwo. W praktyce jednak Max Verstappen jest już mistrzem świata, ponieważ jego przewaga punkowa nad innymi kierowcami jest bardzo duża. W ten weekend kierowcy będą rywalizować o GP Japonii. Tor Suzuka ma 5807 metrów, na które składa się 18 zakrętów. Kierowcy będą mieli do swojej dyspozycji jedną strefę DRS – na prostej startowej. Można na niej osiągnąć prawie 340 km/h. Ostatni wyścig o GP Japonii rozegrano w 2019 roku. Wygrał wówczas Valtteri Bottas. Rekordzistą obiektu jest Lewis Hamilton, ale najlepszy czas w kwalifikacjach miał Sebastian Vettel, który trzy lata temu reprezentował Ferrari. Pirelli na ten weekend przygotował najtwardszy zestaw opon (C1-C3). Kierowcy będą jednak prawdopodobnie korzystać głównie z mieszanek na mokry tor. Synoptycy spodziewają się opadów w piątek i niedzielę. Szanse na opady deszczu w sobotnich kwalifikacjach są znikome.F1: GP Japonii – typy
Typy na kwalifikacje – wygrana Charlesa Leclerca
Typy na wyścig – Lando Norris w TOP 6