Czy Pogacar jedzie na Vueltę? Za i przeciew [analiza]

Tadej Pogacar po wygraniu drugiego wielkiego touru ma szanse przejść do historii, albowiem jako pierwszy kolarz w historii ma szansę wygrać wszystkie 3 wielkie toury w jednym sezonie.

Czy Tadej Pogacar faktycznie ma szanse pojawić się na hiszpańskiej Vulecie i wygrać całe zmagania?

Czy Tadej Pogacar pojedzie na Vuletę 2024?

Wszystko wskazuje na to, że Pogacar nie pojedzie na Vuletę 2024. Plan startowy Pogiego na ostatnią część sezonu nie przewiduje hiszpańskiego wyścigu, aczkolwiek różnie jeszcze wszystko może się potoczyć. Gdyby Pogacar czuł się wypoczęty i zdrowy to kto wie? Może będzie chciał już w tym roku przejść do historii.

Dlaczego Pogacar mógłby pojechać na Vuletę 2024?

Z pewnością decyzja o braku startu Pogacara na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu wzbudziła w mediach spore zainteresowanie, albowiem Słoweniec wycofując się z Igrzysk mógł dać nadzieję kibicom na fakt, że pojedzie właśnie w Vulecie. To sprawia, że Słoweniec być może będzie chciał odpuścić start na IO w kontekście tego, aby zrobić sobie małą przerwę po Tour de France i ewentualnie zobaczyć w jakiej jest dyspozycji. Gdyby udało się mu odzyskać świeżość, to kto wie czy nie skusiłby się na historyczny rekord.

Jeżeli nie masz jeszcze konta w Betfan to teraz możesz odebrać bonus 200% do 400 zł. Wystarczy wpłacić minimum 75 zł, a bukmacher pomnoży Twój depozyt trzykrotnie i dopisze kasę w bonusie! Maks. bonus jaki można zgarnąć to 400 zł przy wpłacie 200 zł. Dodatkowo z kodem SPORTBETFAN możesz odebrać freebet 25 zł!

Drugim właśnie aspektem przemawiającym za tym, że Pogacar mógłby pojechać Vuletę jest przejście do historii. Jeszcze żaden kolarz w historii nie wygrał 3 wielkich tourów w jednym sezonie. Wydaje się, że lepszej okazji niż w 2024 Pogacar może nie mieć, aczkolwiek nadal jest młody. Trzecim aspektem przemawiającym za tym, że Pogi mógłby pojechać hiszpański tour jest fakt, że ma piekielnie mocny zespół, który mógłby ponownie zostać skomponowany pod niego i świetnie osłaniać do samego końca i ostatecznej walki, tak jak na Giro czy TdF.

Czemu Pogacar może odpuścić Vuleta a Espana 2024?

Skoro omówiliśmy już fakty za to należy przejść teraz do kontrofensywy, czyli faktów na nie. Jak udało się dowiedzieć Pogacar nie ma w kalendarzu na ten sezon Vulety. Oczywiście może jeszcze w ostatniej chwili się do niej dopisać, aczkolwiek wydaje się, że faktycznie Pogi na Vulecie się nie pojawi. W planach ma jeszcze kilka klasyków, jedna o hiszpańskim wyścigu nie wspomniał.

Drugim aspektem przemawiającym na nie jest aspekt fizyczny. Pogacar przejechał dwa wielkie toury. Jest to trzy tygodnie ścigania, przez 21 dni z zaledwie dwoma dniami przerwy. Utrzymać podczas takiego okresu najwyższą formę jest piekielnie ciężko. Jest to jeszcze młody zawodnik i choć niewątpliwie nie było widać u niego aż tak dużego zmęczenia to mimo wszystko musi być on już mocno wyeksploatowany. W kontekście dalszej kariery wydaje się, że Pogi lepiej gdyby nie jechał na Vuetlę.

Trzecim aspektem przemawiającym za brak startu w La Vuleta jest fakt, że w zespole jest kilku kolarzy, którzy również chcieliby powalczyć jako lider w choć jednym wielkim tourze w tym sezonie. Giro i TdF byłoby podporządkowane pod Pogiego, a jako że UAE ma wielu świetnych kolarzy to z pewnością, któryś z nich może mieć lekki niedosyt, że w tej ekipie nie dostaje szans w roli bycia liderem. Na pewno UAE też nie będzie chciało rozłamu w zespole.