FA Cup: Terminarz, kto zagra? pary ćwierćfinałowe
Sobota 19 marca
18:15 Middlesbrough – Chelsea
niedziela 20 marca
13:30 Crystal Palace – Everton
16:00 Southampton – Manchester City
19:00 Nottingham Forest – Liverpool
W Pucharze Anglii nie ma rewanżów. Oznacza to, że wygrany meczu awansuje od razu do półfinałów. W przypadku remisu w regulaminowym czasie gry zostaje rozegrana dogrywka, a w przypadku dalszego wyniku remisowego o awansie rozstrzygają rzuty karne. Gospodarzami meczów ćwierćfinałowych są: Middlesbrough, Crystal Palace, Southampton i Nottingham Forest. Do 1/4 finału Pucharu Anglii dostało się 6 klubów z Premier League i 2 z Championship. Nottingham Forest wyeliminował między innymi Arsenal, a Middlesbrough jest największym „kopciuszkiem”, bowiem wyeliminowali zarówno Manchester United, jak i Tottenham.The 2021-22 #EmiratesFACup quarter-finals are set. pic.twitter.com/4X9w13M41j
— Emirates FA Cup (@EmiratesFACup) March 7, 2022
FC Cup: Middlesbrough – Chelsea (19.03, 18:15)
Mecz pomiędzy Middlesbrough a Chelsea będzie jedynym mecze Pucharu Anglii w sobotę. Gospodarze w poprzednich dwóch rundach wyeliminowali takie zespoły jak Manchester United i Tottenham Hotspur. Chelsea na ten moment jest lepszym zespołem od tamtych dwóch, ale nie można zapomnieć, że zarówno United, jak i Tottenham to zespoły z tzw. TOP 6. To jest puchar, liczy się tylko jeden mecz, a drużyna z Championship już pokazała, że potrafi wygrywać z na papierze dużo lepszymi zespołami. Apetyty kibiców Middlesbrough rosną tym bardziej, że Chelsea miała kłopot w poprzedniej rundzie z Luton, które w Championship jest niżej od Middlesbrough.
FA Cup: Crystal Palace - Everton (20.03, 13:30)
Jedyny ćwierćfinałowy mecz, w którym nie zagra żaden faworyt do końcowego zwycięstwa w tych rozgrywkach. W Premier League lepiej radzi sobie Crystal Palace, które mimo przechodzenia rewolucji kadrowej i jej wymiany na młodsze pokolenie zajmuje miejsce w środku tabeli. "The Toffies" natomiast mają duże problemy i co raz więcej ekspertów wymienia Everton wśród drużyn, które spadną z ligi. W ostatniej kolejce udało się wyrwać Newcastle 3 puntky w ostatnich minutach, ale sytuacja w lidze Evertonu wciąż jest fatalna, a puchar został ostatnią pozytywną rzeczą dla kibiców w tym sezonie.
FA Cup: Southampton - Manchester City (20.03, 16:00)
Southampton od kilku lat upodobał sobie rozgrywki pucharowe i często zarówno w Pucharze Ligi i Pucharze Anglii daleko zachodzą w tych rozgrywkach. Tak jest i tym razem. Problem "Świętych" jest jednak taki, że ostatni dobry mecz jaki rozegrali to był we wcześniejszej fazie z West Hamem. Od tamtego meczu rozegrali 3 mecze ligowe i wszystkie przegrali, w tym z Watfordem i Newcastle oraz 0:4 z Aston Villa. "Obywatele" jak co sezon chcą wygrać wszystko i w obliczu słabej formy gospodarzy, każdy inny rezultat niż awans Manchesteru City byłby wielkim zaskoczeniem.
FA Cup: Nottingham Forest - Liverpool (20.03, 19:00)
Nottingham to drugi zespół obok Middlesbrough, który na co dzień swoje mecze rozgrywa na poziomie Championship. Przed "Forest" jednak jeszcze trudniejsze zadanie niż przed "Boro", bowiem zespół z Nottingham musi zmierzyć się z Liverpoolem, który walczy o mistrzostwo Anglii w tym sezonie. Ciekawostką tego meczu jest to iż oba zespoły mają przydomek "The Reds". Nottingham Forest wyeliminowali w tym FA Cup już dwie drużyny, były to Arsenal i Leicester. W poprzedniej rundzie pokonali Huddersfield. Liverpool, aby dojść do ćwierćfinału przeszedł spacerek przez Shrewsbury, Cardiff i Norwich City.