Pobierz aplikację betfan na telefon
Automaty do gier już się kończą? Kasyna mają na ten temat inne zdanie

W ciągu ostatnich kilkunastu lat koniec automatów do gier wieszczony był niejednokrotnie. Najpierw rozrywkę tę zabić miał wzrost popularności gier hazardowych online. Potem o śmierci automatów mówiło się w kontekście ustaw sejmowych. Jak na razie sloty mają się jednak dobrze, choć państwo nie zarabia na tym tak dobrze, jak planował Totalizator Sportowy.

Z naszego artykułu dowiesz się:

Popularność jednorękich bandytów związana jest z mechanizmami psychologicznymi

Pierwsze automaty do gier wynalezione zostały pod koniec XIX wieku. Szybko stały się jedną z ulubionych form hazardu. Według raportu The Atlantic odpowiadają dziś nawet za 70% przychodów kasyn w USA. Amerykanie wydają na sloty pięć razy więcej niż na bilety do kina. Mają w swoim kraju dwa razy więcej automatów niż bankomatów. Nic dziwnego, że już w 1934 roku ukuli termin “jednoręki bandyta”, który miał ostrzegać ludzi przed zbyt pochopnym wydawaniem fortuny na grę. Czemu ta odstraszająca nazwa nie działa i nawet 1/4 dorosłych obywateli Stanów Zjednoczonych uznaje automaty za swoją ulubioną formę rozrywki, a w ich ślady idzie mnóstwo Polaków?

Automaty idealnie wpasowują się w mechanizmy psychologiczne. Nasz organizm przyciągany jest znacznie chętniej do aktywności, które przynoszą niepewną nagrodę. Badania mózgu wykazały, że człowiek odczuwa więcej przyjemności i otrzymuje od organizmu więcej serotoniny zaraz przed otrzymaniem wyniku, niż w przypadku ewentualnej wygranej po jego poznaniu. Dobra rozrywka zawsze ma wrogów, zatem koniec automatów do gier jest marzeniem wielu osób, które nie dostrzegają rozrywkowego aspektu gier hazardowych. Na całe szczęście jak na razie się na to nie zanosi.

Koniec automatów do gier miał wiązać się z ustawą hazardową

Koniec automatów do gier wieszczony jest przez prasę nieustannie. Lokalne media informują jednak najczęściej o likwidacji tak zwanych “jaskini hazardu”, czyli nielegalnych miejsc do gry. Namnożyło się ich po tym, gdy ustawa hazardowa odebrała możliwość ustawiania automatów prywatnym salonom gier. Zabroniono tego w celu wyeliminowania możliwości łatwego prania pieniędzy mafii, co ponoć było w przypadku takich lokali normą. Ułatwiać miała to modyfikacja automatów.

Zmiany wprowadzono wraz z ustawą z dnia 15 grudnia 2016 r. o zmianie ustawy o grach hazardowych oraz niektórych innych ustaw. Od wejścia w życie przepisów ustawy kilka miesięcy później, monopolistą w kwestii posiadania salonów z automatami do gier stał się Totalizator Sportowy. Miało to sprawić, że oceniany nawet na kilkanaście miliardów rynek slotów przynosił będzie zyski wyłącznie publicznym podmiotom. Zmaksymalizować miał je wysoki podatek, sięgający nawet 50% zysków TS. Niestety, w pierwszym półroczu do skarbu państwa trafiło z tego tytułu nieco ponad 11 milionów złotych. Powodem tak słabych wyników zdecydowanie nie jest jednak pandemia covid-19, która uniemożliwiała grę przez dużą część II kwartału.

Totalizator Sportowy nie radzi sobie z obsługą slotów

Ten pozorny koniec automatów do gier wywołany jest przez trudności, które pojawiły się na drodze Totalizatora Sportowego w kwestii otwierania kolejnych lokali i wyposażania je w maszyny. Z planowanych 35 000 automatów do gier, które szybko wyprodukować miały Wojskowe Zakłady Łączności, do salonów otwieranych przez TS nie trafiło wiele maszyn. 

Według raportu Pulsu Biznesu z października 2020 roku projekty nie wyszły poza fazę testów, a państwowy operator ściągnąć musiał sloty z zagranicy. Nabyto ich dziesięć razy mniej, niż przewidywano. Na całe szczęście są miejsca, w których fani „owocówek” mogą dostarczyć organizmowi świeżych dawek serotoniny, a przy okazji dać sobie szansę na wygraną jackpota.

Końca automatów do gier nie widać w kasynach

Ustawa hazardowa nie zlikwidowała możliwości grania na automatach w kasynach. Ze względu na opóźnienia związane z dostarczaniem slotów do salonów gier zmonopolizowanych przez państwo, cieszą się one jeszcze większą popularnością niż kilka lat wcześniej. Czy pojedziemy do kasyna w Warszawie, Wrocławiu, Katowicach czy Poznaniu, natrafimy na pełen wybór maszyn. 

Trudno spodziewać się, aby w najbliższej przyszłości nastąpił koniec automatów do gier w kasynach. Gracze wolą grać na żywo niż w internecie ze względu na atmosferę. Nawet jeżeli obostrzenia sanitarne zamknęły w drugiej połowie 2020 roku bary i nie można zamówić nic do picia, i tak jest to doskonała rozrywka. Cieszmy się nią, dopóki jest legalna.

ZAREJESTRUJ SIĘ W BETFAN!