Już we wtorek, 16 listopada, Hubert Hurkacz rozegra być może najważniejszy mecz na ATP Finals w Turynie. Jego rywalem będzie Matteo Berrettini, a porażka wyeliminuje Polaka z dalszej rywalizacji.
>> POBIERZ APLIKACJĘ SPORT BETFAN NA SWÓJ TELEFON I POSIADAJ WSZYSTKIE NAJWAŻNIEJSZE SPORTOWE INFORMACJE TYPERSKIE W ZASIĘGU RĘKI <<
ATP Finals 2021: Hurkacz blisko wygranej z Miedwiediewem, Berrettini przegrał z kontuzją
Zanim przejdziemy do zapowiedzi drugiej kolejki zmagań w fazie grupowej na ATP Finals w Turynie wypada podsumować to, co się działo przed dwoma dniami. Hubert Hurkacz mierzył się z Daniiłem Miedwiediewem i większość osób nie dawała Polakowi zbyt dużych szans na zwycięstwo. Trzeba przyznać, że większość z tych osób na pewno była zaskoczona po pierwszym secie, który padł łupem Hubiego. Wrocławianin prezentował naprawdę solidny tenis i pokazywał się z jak najlepszej. Niestety, okazało się, że wystarczyło to tylko na zwycięstwo w pierwszej partii. Później, Rosjanin wskoczył na wyższe obroty i ostatecznie ograł Hurkacza w trzech setach.
Matteo Berrettini dzielnie walczył w pierwszym meczu z Alexandrem Zverevem, jednak ostatecznie kontuzja uniemożliwiła Włochowi dalszą grę. Spotkanie zostało zakończone po pierwszym gemie drugiego seta.
Wyniki 1. kolejki w grupie czerwonej:
Daniił Miedwiediew – Hubert Hurkacz 6:7 (5), 6:3, 6:4
Alexander Zverev – Matteo Berrettini 7:6 (7), 1:0 i krecz Berrettiniego
ATP Finals 2021: Hurkacz faworytem w starciu z Berrettinim
Myślę, że kursy na obu panów byłyby bardzo wyrównane, gdyby Matteo był w pełni sił nie miał problemów z kontuzjami. W ATP Finals to Hubi jest faworytem według bukmacherów i zgodzę się z tą opinią. Hubert gra ostatnio naprawdę rewelacyjnie, wręcz porywa kibiców. Na Mastersie w Paryżu wrocławianin był bardzo blisko wygrania z Novakiem Djokoviciem, a teraz z Daniiłem Miedwiediewem. Berrettini w ostatnim miesiącu nieco spuścił z tonu i nie ma już tak dobrego bilansu, jakim mógł się pochwalić po Wimbledonie, czy też US Open. Mimo to należy pamiętać, że Włoch jest niesamowicie groźny i przed własną publicznością na pewno da z siebie wszystko.
ATP Finals: Hubert Hurkacz – Matteo Berrettini (16.11, 21:00) – typ
Panowie wcześniej spotykali się trzy razy. Dwukrotnie lepszy od Polaka był Berrettini. Raz w 2018 roku na Australia Open, jednak wtedy Hurkacz tak naprawdę dopiero zaczynał poważną karierę w tourze ATP. Włoch wygrał również w tym roku podczas Wimbledonu 3:1. Hubi za to pokonał Matteo w Miami w 2019 roku.
Myślę, że zobaczymy dzisiaj kawał dobrego tenisa, jeżeli zdrowie Matteo Berrettiniego na to pozwoli. Hubi jest w bardzo dobrej formie i czas, żeby podkreślił to pierwszym zwycięstwem na ATP Finals w karierze. Wygrana da Polakowi szansę na awans z grupy.
Mecz jest zaplanowany na wtorek, 16 listopada na godzinę 21:00. Transmisję „na żywo” można obejrzeć w Polsacie Sport Extra.
Proponowany typ: Wygrana Huberta Hurkacza – kurs 1.45 z oferty BETFAN